W piątek, 6 października br., w eleganckim teatrze Bryan Brown w Bankstown odbędzie się wielka gala Międzynarodowego Konkursu “W Duchu Strzeleckiego”. Przygotowania do imprezy trwają pełną parą. Z radością komunikujemy, że w roli konferansjera wystąpi niezwykle atrakcyjny i przystojny pan o atrakcyjnym głosie, Eryk Lenartowicz.

Eryk jest reżyserem filmowym, absolwentem Gdyńskiej Szkoły Filmowej GSF oraz Australian Film, TV & Radio School AFTRS w Sydney, Australia. Jego dyplom, film pt. Dots został nominowany do Festival de Cannes, Cinéfondation (Francja) 2018. Był uczestnikiem prestiżowego TorinoFilmLab w Turynie jako stypendysta rządu Australii oraz ScriptEast, organizowanym przez Apple Film Production.

W Polsce grał w takich produkcjach filmowych jak LeśniczówkaDom pod Dwoma Orłami.

Współpracował z Teatrem Kropka w charakterze obsady aktorskiej w spektaklach – MatkaJudyta jaka byłaAfter the Earthquake i obsługi technicznej przy spektaklach Marie Skłodowska Curie (prezentacje w Paryżu UNESCO) oraz Convict Women na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym w Fujairach w Zjednoczonych Emiratach, a także różnych wydarzeniach kulturalnych w Polsce.

Eryk jest synem aktorów: Joli Juszkiewicz i Jacka Lenartowicza, którzy ongiś mieszkali w Sydney. Miłe to były czasy, kiedy wpadali na nagrania poezji i słuchowisk do Radia SBS. A z małym wtedy Erykiem zbieraliśmy rydze w Oberon…

(ESK)


Źródło: https://www.zrobtosam.com/PulsPol/Puls3/index.php?sekcja=1&arty_id=22903


Explore More

Uncle John Dixon on his trip to German Nazi Camp in Auschwitz

Monero Ngarigo delegation along with Djinama Yiliga Choir visited Warsaw. It was only now that Uncle John has found time to talk to the camera. He talks about his family

Strzelecki oczami świata. Historia obrazu Joanny Paterek

Jeszcze w trakcie trwania Konkursu Strzeleckiego zafrapował mnie dziwny obraz Joanny Paterek, 16-letniej uczennicy Liceum Ogólnokształcącego w Górze (Wielkopolska). Obraz naładowany symbolami. Dziwny, inny od wszystkich, wykonanych przez młodzież. Napisałam

Kustosze Góry Kościuszki powitani chlebem i solą

Na poznańskim facebooku Strzeleckiego znajdujemy taką notatkę. Podczas wizyty w Głuszynie goście z plemienia Monero-Ngarigo zostali przywitani chlebem i solą. Stała się rzecz symboliczna. Nastąpiło swego rodzaju podziękowanie za pomoc